La vie parisienne! Fakty na temat Paryża

 

Wiele ludzi zastanawia się jak wygląda życie w Paryżu. Dla niektórych to życie bajkowe, bezproblemowe, dostatnie. I tak i nie.

Dlatego przygotowałam dla was kilka faktów, które z pewnością rozjaśnią wam choć trochę sytuację.

To co?

ZACZYNAMY!

1. Bez języka ani rusz.

BZDURA!!

To chyba największa bzdura jaką kiedykolwiek słyszałam. Oczywiście po sobie wiem, że język jest ważnym elementem życia we Francji, jednak znam ludzi, którzy mieszkają tutaj X lat i nie potrafią w żaden sposób się dogadać. Jak wiadomo Polak potrafi. Najczęściej ludzie niemówiący po francusku chcąc iść do urzędu opłaca sobie innego Polaka żeby został tłumaczem. Smutne ale prawdziwe. Jednak odradzam takiego rozwiązania. Naucz się językam bo jak wiadomo:

Jeśli będziesz posługiwać się językiemm przynajmniej w stopniu pozwalającym Tobie i Twojemu rozmówcy rozumieć to już jest coś. Jednak zachęcam do wgłębiania się w ten język. Jest naprawdę piękny.

2. Biurokracja.

Jadąc mieszkać do Francji licz się z milionami dokumentów jakie będziesz musiał nosić do urzędów, podpisywaniem miliona kartek, a i jeszcze dwa miliony dostaniesz do domu. Nie żartuje.. 

I jeśli już masz coś wysyłać to listem poleconym za potwierdzeniem odbioru. Tutaj dużo dokumentów lubi ginąć.

3. Pięknie brzmiące metro.

Z metrze bardzo często można spotkać wielu artystów. Powiem wam, że niektórzy są całkiem nieźli i aż chce się ich słuchać. Nie mam aktualnie żadnego nagrania. Postaram się je zrobić jak najszybciej i wrzucę.

4. Mówienie dzień dobry.

Nie wiem jak jest w innej części Francji, jednak w Paryżu zawsze w każdne możliwej sytuacji należy powiedzieć dzień dobry. Jeśli nie powiesz w najlepszym przypadku możesz zostać potraktowany dość chłodnom a w najgorszym ktoś chamsko ci o tym przypomni. Miałam taką sytuację w autobusie. Z pośpiechu przy kupnie biletu zapomniałam. Na cały autobus wypomniał mi to dzień dobry. No trudno.

5. Francuzi kochają psy.

Ohh to chyba najbardziej mi się podoba. Naprawdę kochają psy. Co krok widzę dumną właścicielkę pieska i mówiącą do niego ciepłym głosem. Również mam pssa i uważam to za coś wspaniałego. Oczywiście mają też inne zwierzątka, koty czy świnki morskie.

6. Plaża nad Sekwaną.

Paryż posiada własną plażę nad Sekwaną. Co roku przywożone jest tony piasku i różne rośliny.

zdjęcie z Wikipedii

7. Przechodzenie na czerwonym świetle.

Tutaj to norma. Jeśli nic nie jedzie to dlaczego nie mogę przejść? Jeśli ulica jest pusta spokojnie możesz przechodzić. Nawet w pobliżu policji. Nic ci nie zrobią, albo przynajmniej mi nie zrobili. Tylko patrz czy nic nie jedzie!! Milion razy się rozejrzyj. Nie chcę cię mieć później na sumieniu. :)

8. Francuzi kochają, wręcz ubóstwiają swój język.

Niestety, we Francji ciężko jest z językiem angielskim. Uważają, że skoro jesteś we Francji to musisz mówić po francuzku, mimoże przyjechałeś tylko na tydzien. Dla nich to jest najważniejszy język świata. Nie żaden tam angielski.. :) Wiele razy się o tym przekonałam.

Leciałam do Polski i przy bramkach na lotnisku niestety nie zrozumiałam pewnego pana. Zapytałam czy może mi wytłumaczyć po angielksu. Niestety powiedział, że nie może i z oburzeniem zapytał czemu nie mówię po francusku. No cóż, teraz możemy porozmawiać :)

9. Zero pośpiechu.

Tak.. Czasem to irytujące, szczególnie jak już jesteś spóźniony. Oni po prostu na wszystko mają zawsze czas. Małe espresso potrafią pić po dwie godziny. Czasem powinniśmy brać z nich przykład.

To tyle z ciekawostek i faktówm które zgromadziłam przez ostatni rok.

A może macie coś co możnaby tutaj dorzucić? Piszcie śmiało w komentarzach. :)

Pozdrawiam,

Magda